Pojawiają się właśnie pierwsze (bardzo opóźnione) próby formalnego przeciwdziałania klarownie druzgocącym dla rozwoju cywilizacyjnego Polski północno-wschodniej efektom zamieszania rozpoczętego tzw. sprawą Rospudy.
W sytuacji gdy obecnie rządowe centralne służby drogowe - opracowują taką zmianę układu dróg ekspresowych i autostrad, która - jak sadzę wynika to z uwag zamieszczonych poniżej :
a) efektywnie likwiduje podstawowe zręby dotychczasowego układu transportowego na Podlasiu,
b) praktycznie odcina jedyne polskie duże miasto od Gdańska po Lublin - trzystutysięczny Białystok - od europejskiej sieci TEN-T ,
c) oraz prowadzi do praktycznego wyłączenia województw wschodnich z ruchu paneuropejskiego na kierunku północ –południe,
marszałek województwa podlaskiego wystosował ostatnio apel w tej sprawie do premiera Tuska.
Jak podaje bowiem rzecznik marszałka:„Zmiany w przewidywanym dotychczas przebiegu głównych dróg krajowych byłyby skrajnie niekorzystne dla naszego regionu, odcinając jego znaczne obszary od świata"
Na portalu "4lomza.pl":
o czym: http://www.4lomza.pl/index.php?wiad=19471
(w podlaskich mediach bowiem znajduje się relatywnie bardzo niewiele informacji na ten temat –tak że można powiedzieć iż nawet panuje nawet na wpół cisza medialna w tej kwestii) znalazły się fragmenty apelu marszałka województwa podlaskiego do premiera Donalda Tuska .
Czytamy tam m.in.: „Z zaniepokojeniem przyjąłem informację o planowanych na terenie województwa podlaskiego zmianach, dotyczących przyjętego obecnie układu dróg krajowych. Zmiany te dotyczą połączeń ekspresowych S-8 oraz S-19, będących elementem planowanego szlaku tranzytowego Via Baltica oraz Via Carpatia.
Drogi S-8 oraz S-19 należą do głównych dróg na terenie województwa podlaskiego. Stanowią one część układu komunikacyjnego łączącego Białystok z Warszawą, ogólnopolskim i europejskim układem komunikacyjnym oraz stanowią podstawę tranzytowego układu dróg regionu i kraju.
Jednocześnie droga Via Baltica położona jest w obrębie Transeuropejskiego Korytarza Transportowego, pozwala to na połączenie województwa podlaskiego z ważnymi centrami przemysłowymi i handlowymi z krajów Bałtyckich.
Zmiana koncepcji połączeń ekspresowych wywoła negatywne konsekwencje dla perspektyw rozwojowych zarówno dla stolicy województwa Białegostoku, jak i całego regionu [....]
Prowadzenie przebiegu drogi Via Baltica w nowym kształcie, przy budowie Via Carpatii bez odcinka północnego drogi S 8 (Białystok – Budzisko) powoduje przesunięcie ruchu tranzytowego bezpośrednio w kierunku zachodnim Europy i marginalizację obszaru wschodniej i południowo-wschodniej Polski (jako „odsuniętych” od głównego układu komunikacyjnego)”
W konkluzji Marszałek kończy wystąpienie do premiera RP gorącą prośbą o zrezygnowanie z opracowywanej- rozpoczętej „ sprawą Rospudy” zmiany przebiegu Ten-T / Via Baltica”
W tej sytuacji jednak napływają nowe niepokojące i znamienne fakty.
O czym: http://www.poranny.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20090731/BIALYSTOK/857315544
Dnia 31 lipca 2009 roku Zarząd Województwa Podlaskiego zdecydował bowiem – po uprzednim zablokowaniu budowy lotniska w samym Białymstoku – iż port lotniczy zostanie przesunięty w kierunku zachodnim, pod Tykocinem.
Sądzić można, iż obecnie realizowane przesunięcie lotniska w kierunku zachodnim - o ile wiem popierane przez pewne kręgi ministerialne - umożliwić może, ale oczywiście nie musi, opisywane powyżej i w pełni niezgodne z Traktatem Akcesyjnym RP do UE (vide: Dziennik Urzędowy WE z IX 2003) planowane przesuniecie korytarza transportowego UE TEN-T nr 1 /Via Baltica na zachód,a w konsekwencji i w perspektywie postępującą skansenizację Białegostoku i regionu.
Zablokowanie rozwoju TEN-T i planowana zmiana układu dróg ekspresowych i autostrad, grozi według mnie powstaniem na Podlasiu druzgocącej zapaści cywilizacyjnej, której fatalnych skutków nie dałoby się odrobić przez pokolenia.
