Z prostego powodu; uczy tego dosciadczenie: a) w Syrii i Palestynie po wojnach Heralkiusza z Chorsoesem, kiedy Panstwo Wschodniorzymskie nie wykazalo juz z wielu względów woli obrony do samego końca; b) w Hiszpanii za podboju Tarika w latach 711-713, gdy miejscowi Germanie, zromaniozowni i podzieleni wewnętrznie - nie byli w stanie działac zdecydowanie we wlasnej obronie.
Brak zdecydowanego oporu byl bowiem bezprzeczną zachetą do podejmownaia dlaszych prob podoboju. Przy wszystkich róznicach, analogie ze wspólczesną UE sa -wedlug mnie - oczywiste.
PS I nie ma tu znaczenia los Tarika,zabitego po zwyciestwie nad Hiszpania przez kalifa Damaszku.
Komentarze